
Wezwanie na policję lub do prokuratury w celu złożenia wyjaśnień to moment, który może wywołać stres. W głowie pojawia się mnóstwo pytań: Czego oni ode mnie chcą? Jak mam się zachować? Czy muszę odpowiadać na wszystkie pytania?
Z prawnego punktu widzenia przesłuchanie to formalna czynność procesowa. To nie jest zwykła rozmowa i nigdy nie należy jej tak traktować. Policja lub prokurator zadają pytania, żeby zdobyć informacje, które zostaną zapisane w protokole. To właśnie ten protokół stanowi dowód w sprawie karnej i może mieć kluczowy wpływ na jej dalszy przebieg.
Kluczowe jest to, w jakim charakterze zostałeś wezwany - jako świadek czy podejrzany. Od tej roli zależą Twoje fundamentalne prawa i obowiązki. Podejrzany ma prawo do milczenia, a świadek co do zasady obowiązek składania zeznań. W obu przypadkach od samego początku warto mieć wsparcie adwokata do spraw karnych.
Moim zadaniem jako adwokata jest zapewnienie, że Twoje prawa są w pełni chronione. Moja obecność zmienia dynamikę przesłuchania i powoduje, że organy ścigania podchodzą do sprawy z należytą starannością i szacunkiem do Twoje osoby. Dbam o wszystko przed, w trakcie i po przesłuchaniu.
Głównym celem mojej obecności w czasie przesłuchania jest zminimalizowanie stresu i wyeliminowanie ryzyka, że powiesz coś, co mogłoby zostać użyte przeciwko Tobie i z pozycji świadka staniesz się podejrzanym w sprawie.
Dla osób wezwanych na przesłuchanie jestem dostępny 24/7.
Moim zadaniem jako adwokata jest wykorzystanie każdego, nawet najmniejszego błędu prokuratury i przekonanie sądu, że pozbawienie Cię wolności jest niepotrzebne i niesprawiedliwe.
W tym celu stosujemy konkretny, wieloetapowy plan działania.
Na tym etapie naszym celem jest wykazanie sądowi, że nie ma podstaw do zastosowania aresztu. Skupiam się na podważeniu kluczowych argumentów prokuratora, udowadniając na przykład, że:
Jeśli sąd pierwszej instancji zdecyduje o aresztowaniu, nie składamy broni. Na złożenie zażalenia mamy 7 dni od daty doręczenia postanowienia. Działam natychmiast, przygotowując profesjonalne pismo, w którym punkt po punkcie wykazuję błędy w decyzji sądu.
Twoja sprawa trafi wtedy do sądu wyższej instancji, który spojrzy na wszystko na nowo i może zwolnić Cię z aresztu.
Zgodnie z prawem, umieszczenie w areszcie powinno być ostatecznością (zasada ultima ratio) - niestety obecnie nie zawsze tak jest.
Sąd ma obowiązek w pierwszej kolejności rozważyć, czy dla zabezpieczenia postępowania nie wystarczy zastosowanie środków wolnościowych. Dlatego aktywnie wnioskuję do sądu o ich zastosowanie, proponując zamiennie:
Warto wiedzieć, że tymczasowe aresztowanie stosuje się na okres nie dłuższy niż 3 miesiące. Po tym czasie sąd może je przedłużyć. Nie oznacza to jednak, że musimy czekać.
W trakcie trwania aresztu sytuacja może się zmienić - pojawią się nowi świadkowie, zgromadzimy nowe dowody na Twoją niewinność lub po prostu powody, dla których zastosowano areszt, przestaną istnieć.
Na bieżąco monitorujemy sprawę i składamy kolejne wnioski o uchylenie lub zmianę aresztu na łagodniejszy środek.
Pobyt w areszcie śledczym to doświadczenie, które na pewno nie należy do najprzyjemniejszych. Jednak nawet tam, za murami aresztu śledczego, nie jesteś pozbawiony swoich praw. Osoba tymczasowo aresztowana ma szereg uprawnień. Najważniejsze z nich to: